Kolejna propozycja na sezon śliwkowy. Ciasto nie wymaga zbyt
wiele pracy, a efekt jest znakomity. Nie jest suche, tak jak typowe drożdżowe,
tylko lekko wilgotne i mięciutkie, a śliwki idealnie się z nim komponują. W
razie potrzeby można je zastąpić
rodzynkami lub zupełnie zrezygnować z owoców.
Wsypywać do miski w kolejności:
100 g pokruszonych świeżych drożdży
1 szklanka cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
4 jajka wybić, rozkłócić i wylać na warstwę cukru
1 szklanka oleju z pestek winogron
4 szklanki mąki pszennej przesianej przez sito
Szczypta soli
Pozostawić na 3 godziny w ciepłym miejsc u pod przykryciem.
Kruszonka z zimnych składników
1 szklanka mąki przesiana przez sito
½ szklanki cukru
½ kostki masła (100 g)
Szybko zagnieść kruszonkę, zawinąć w folię i włożyć do
zamrażarki na 2 godziny.
Po tym czasie ugnieść ciasto. Dużą formę tylko wysmarować
masłem lub wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć ciasto do blachy.
Połówki śliwek umyć (około 800 g) przekroić na pół, usunąć
pestki i ułożyć na cieście skórką do
dołu. Kruszonkę wyjąć z zamrażalnika i zetrzeć na tarce o grubych oczkach na
ułożone owoce.
Piec w temperaturze 180°C około 45 minut.
1 komentarze:
Mmm, cudownie puchate pyszności :)
Prześlij komentarz