Chlebek jest dosyć słodki dzięki marchewce i łyżce miodu, lecz mimo to nadaje się również do wytrawnych kanapek. Ta zwiększana temperatura pieczenia to z racji tego, że przy 200°C od początku wierzch zbytnio się przypieka i stąd najpierw te 180°C.
Składniki:
125 ml (pół
szklanki) letniej przegotowanej wody
30 g
świeżych drożdży
400 g (ok. 2,5 szklanki) mąki pszennej typ 650
3 łyżki oleju
1 łyżka miodu
1 marchewka
400 g (ok. 2,5 szklanki) mąki pszennej typ 650
3 łyżki oleju
1 łyżka miodu
1 marchewka
5 łyżek
ziarna słonecznika
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka soli
Do miski wlać wodę podgrzaną do
37°C, wrzucić pokruszone drożdże i wymieszać by się rozpuściły. Marchewkę
zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. W osobnej misce wymieszać przesianą mąkę z
solą, a następnie dodać do rozpuszczonych drożdży. Cały czas mieszając dodawać
olej, miód, startą marchewkę i ziarna słonecznika. Wyrobione ciasto chlebowe odstawić
do wyrośnięcia na pół godziny. Następnie wyjąć je z miski i przełożyć do wysmarowanej
tłuszczem i posypanej mąką blaszki, najlepiej małej keksówki. Wierzch posmarować wodą i ponownie
odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.
Po wyrośnięciu chlebek piec około 55
minut, początkowo w temperaturze 180°C, po 30 minutach przykryć chleb folią
aluminiową, zwiększyć temperaturę do 200°C i piec te pozostałe 25 minut. Po
upieczeniu wyjąć z blaszki.
2 komentarze:
ciekawy pomysł z dodaniem z marchewki :) myślisz, że wyszedłby z mąką żytnią albo np. orkiszową?
Piekę go zawsze z pszennej mąki, ale sądzę, że mógłby się udać. Chociaż ja część pszennej zastąpiłabym żytnią lub orkiszową. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz