Słodka przekąska, którą przygotowuje się ekspresowo. A raczej
robi ją za nas robot kuchenny, a my go tylko pilnujemy. Wbrew panującym opiniom
ja używam jedynie drobnego cukru kryształu. Spokojnie rozpuści się podczas
ubijania, a piana będzie sztywna i aksamitna.
Składniki:
2 schłodzone białka
Pół szklanki drobnego cukru kryształu
Piekarnik nagrzać do 250°C
(funkcja grzania od spodu, bez termoobiegu). Przygotować blachę, którą wyłożyć
papierem do pieczenia.
Białka wrzucić do miski i ubijać.
Początkowo na najniższych obrotach, które powoli zwiększać. Gdy zaczną się już
pienić, należy powoli, najlepiej po łyżce, wsypywać cukier (Nie wsypywać całego
cukru od razu!). Ubijać do czasu gdy cukier się rozpuści. Piana powinna być
błyszcząca i sztywna.
Gotową pianę od razu przełożyć do
rękawa cukierniczego i wyciskać nieduże bezy w kilkucentymetrowych odstępach
(rosną podczas pieczenia). Po włożeniu blachy do piekarnika natychmiast zmniejszyć
temperaturę do 50°C i piec około 60 minut.