Jest to chyba jeden z
najpopularniejszych przepisów na chleb na zakwasie. Dzięki różnym wariacjom
może być za każdym razem nieco inny. Można eksperymentować z dodatkami, ale i
rodzaj mąki też ma tutaj znaczenie. Jeśli chodzi o mąkę pszenną to ja bazuję na
zwykłej 650, ale dodaję pszennej graham lub/i pszennej razowej, tak by w sumie
był 1 kg. Blaszkę polecam jedną dużą keksówkę lub dwie mniejsze. Ja piekę w
takiej robionej na zamówienie o wymiarach szer.14 cm, wys.10cm, dł.38 cm. Gdyż moja
duża keksówka (chyba jakoś wyjątkowo mała) po przełożeniu do niej ciasta była
już pełna i na rośnięcie nie było miejsca. Blaszkę smaruję tłuszczem i wysypuję
otrębami, wierzch można również posypać jakimś ziarnem (i oczywiście lekko te
ziarna docisnąć żeby po upieczeniu nie odpadały). Po 5-10 minutach od wyjęcia z
piekarnika należy wyjąć chleb z blaszki i odłożyć do wystygnięcia, w przeciwnym
razie będzie wilgotny od spodu.
Składniki:
Składniki:
1,5 szklanki mąki żytniej
2 szklanki letniej przegotowanej wody
2 szklanki wody gazowanej
2 łyżeczki cukru
3 łyżeczki soli
Według uznania - ziarna słonecznika, siemię lniane, sezam,
otręby pszenne, owsiane, ja dodaję również kilka namoczonych wcześniej ziaren
soi, ciecierzycy - co kto lubi ;)
Zakwas
Wszystkie składniki wymieszać. Odłożyć
sobie zakwas na kolejne pieczenie (połowa standardowego słoiczka po dżemie
wystarczy) i wstawić do lodówki. Gotowe ciasto chlebowe przełożyć do blaszki.
Wierzch posmarować wodą, najwygodniej zwilżoną dłonią (zapobiega to przypalaniu
się skórki z wierzchu) i odstawić do wyrośnięcia na ok. 8 godzin. Następnie
piec w temperaturze 180 °C ok. 1h – 1h 10 min.
0 komentarze:
Prześlij komentarz